gru 31 2013

początek...


Komentarze: 0

Sylwester...

Ludzie się bawią...

A ja w domu...sama... To znaczy niezupełnie... Jest pies... Przerażony petardami, dygoczący ze strachu, popiskujący...

Niestety tak właśnie wyglądają moje ostatnie lata... Ale mam czego chciałam... Nie narzekam... Tylko czasem bywa smętnie... Nic to... Dam radę...

Założyłam bloga żeby pobyć sama ze sobą. Żeby czasem napisać to, co siedzi w głowie. Żeby zobaczyć czarno na białym to, o czym myślę, nad czym się pochylam, co zastanawia...

Czasem mi tego trzeba...

A czasem chciałoby się wrócić do rozważań, emocji...wspomnienia ulatują...

Więc jestem...

ewikw1 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz